Opublikowano 23/05/2023
Nowe doświadczenie designu, unikalna szansa na budowanie relacji biznesowych i wielkie nazwiska, takie jak: Gaetano Pesce, Shigeru Ban, Nao Tamura, Kjetil Tradal Thorsen, Marius Myking, Andrea D’Antrassi, Maurizio Nannucci, Annalisa Rosso, Piero Lissoni; ikoniczne studia projektowe, jak chociażby: Formafantasma, Leftloft, House of Lyria, Lombardini22, Snohetta, MAD Architects, AB Concept czy najbardziej prestiżowe szkoły na świecie: ECAL (Szwajcaria), Scuola del Design / Politecnico di Milano (Włochy), Tongji University (Chiny), Design Academy Eindhoven (Holandia), School of Design / Pratt Institute (USA), w dodatku zgromadzone w jednym miejscu na przestrzeni kilku dni, to wystarczające powody, dla których 61. edycja targów iSaloni zgromadziła prawie 2000 wystawców, w tym ponad 550 młodych projektantów. Bo przecież oprócz bogatej oferty warsztatów, wykładów, wystaw tematycznych i instalacji, sercem targów w Mediolanie są produkty i rozwiązania, kreujące trendy wnętrzarskie na przyszłe sezony.
Na wstępie warto zaznaczyć, choć to żadne odkrycie, że wiele z koncepcji aranżacji wnętrz, zaproponowanych w poprzedniej edycji targów, pozostaje bez zmian. A przynajmniej trzon ideowy. Główny trend zaobserwowany w Mediolanie polegał na zachowaniu jak największej naturalności, z nienachalnymi wykończeniami i minimalnymi liniami, grającymi na obłościach i delikatnych krzywiznach.
Dom według wystawców Salone del Mobile.Milano 2023 jest coraz bardziej przytulny i pełen światła. Najnowsze projekty wnętrz przedstawiają narrację opartą na rodzinnych wspomnieniach i zwyczajach, budując jednocześnie atmosferę komfortu i elegancji. Meble, oświetlenie, siedziska i dekoracje prezentują „uspokajający design”, jakby inspirowany czystością. Trendem wnętrzarskim w 2023 roku ma być miękkość, jasność i wdzięk.
Wieszczony przez nas zwrot ku naturze, wydedukowany po iSaloni 2022, a także po zeszłorocznych imprezach: Maison & Objet and more oraz Warsaw Home & Contract, staje się faktem. Dlatego drewno – po raz kolejny – okazało się jednym z głównych materiałów, z których marki wystawiające się na Salone del Mobile.Milano 2023 wykonały swoje produkty.
Nie sposób wymienić choćby nawet połowy rozwiązań pokazanych na targach w trzeci tydzień kwietnia. Ale wśród nowych kreacji warto odnotować kilka od topowych marek. Świetny przykład dał Maruni – producent mebli drewnianych, działający od 1928 roku. Obecnie proponuje ciekawe zestawienie: „Krzesło EN” stworzone we współpracy z duńską projektantką Cecilie Manz oraz okrągły stół z drewna klonowego wraz z jesionowym fotelem projektu Naoto Fukasawy. Seria „Hiroshima” to projekty podkreślające naturalne piękno drewna.
Ritzwell – marka założona w 1992 roku w Japonii – czerpie bezpośrednie inspiracje od morza i bujnej roślinności, które otaczają pracownię firmy. Harmonię wypływającą z ciągłego kontaktu z tym kojącym krajobrazem, znajdziemy w ich nowej, bardzo dużej wersji „stołu T”, który może pomieścić do 12 osób, a którego blat to niezwykła deska z litego drewna.
Kolekcja „Yaku” autorstwa Gabriele i Oscara Burattich zaprojektowana dla 130-letniej marki Gervasoni to prawdziwy hymn na cześć drewna: elementy stołu i ławy mają ostre linie, które tworzą delikatny punkt zbiegu i wyglądają, jakby zostały zmontowane za pomocą techniki zazębiania.
Drewno połączone z kontrastującym materiałem charakteryzuje stół „Avar” niemieckiej firmy MORE, która wierzy, że meble są naprawdę wartościowe tylko wtedy, gdy stają się całkowicie naturalną częścią naszego codziennego życia. Ich imponujący stół składa się z blatu z litego drewna, wspartego na parze marmurowych nóg w kształcie litery A. To samo dotyczy sofy Joss Toana Nguyena dla District Eight, której monolityczne siedzisko zostało podkreślone krzywizną podstawy z litego drewna.
Ciekawostką jest odkrycie dokonane przez lidera w produkcji dekoracyjnych drewnianych powierzchni kompozytowych, firmę Alpi i Konstantina Grcica, którzy dzięki swoim staraniom doprowadzili do powstania dwóch nowych gatunków drewna: „Arcobaleno” i „Raggiosole”, w których niuanse kolorów dają iluzję naturalnego usłojenia.
Największe zmiany na targach można zaobserwować w obszarze technologii – to ta sfera rozwija się najprężniej, w poszukiwaniu udogodnień i oszczędności – głównie energii. Badania technologiczne firm są skoncentrowane na doświadczeniach użytkowników, zarówno w domu jak i w miejscu pracy.
Łatwe do regulacji światło, które może zaspokoić różne potrzeby w ciągu dnia, to koncepcja leżąca u podstaw „Ale.01” – jednego z nowych produktów Artemide, marki słynącej ze zrównoważonego projektowania, założonej we Włoszech w 1960 roku, która posiada laboratoria prototypowe, umożliwiające dokonywanie przełomowych testów w zakresie oświetleniowych innowacji. Zaprojektowany przez studio Hassell „Ale.01” łączy w sobie dwa różne światła, którymi można zarządzać oddzielnie, dzięki konstrukcji opartej na opatentowanej technologii optycznej Refractive.
Podczas Euroluce 2023, niezwykle ciekawym, biofilicznym rozwiązaniem podzieliła się firma OLEV, tworząca designerskie lampy, które mogą poprawiać samopoczucie psychofizyczne człowieka. Ich produkty potrafią pochłaniać hałas i oczyszczać powietrze z zarazków, bakterii i wirusów, a także imitować zmiany nasłonecznienia. W tym roku postanowili przenieść naturę bezpośrednio do domu za pomocą lampy „Gavin Silence Leaf”. Produkt ten, łącząc pierścień LED z prawdziwymi liśćmi, które zostały poddane obróbce stabilizującej, aby nie zmieniły się z upływem czasu, tworzy dźwiękochłonne rozwiązanie oparte na właściwościach naturalnego podłoża.
Na tegorocznych targach nie zabrakło też naszej krajowej reprezentacji. W Mediolanie miała miejsce na przykład premiera trzech kolekcji autorstwa studia Pawlak & Stawarski. Kolekcja „Atu” – prezentująca powściągliwe w formie krzesła i fotel, „Hey Long” – stoły oparte na nogach z giętej sklejki, mogące funkcjonować modułowo oraz „Ronda” – dwa stoliki kawowe, będące reinterpretacją klasycznych stołów kawiarnianych.
Marka Aqform zaprezentowała na Euroluce lampy do przestrzeni prywatnych i publicznych. Powstała w 1992 roku w Czernichowie firma jest częścią międzynarodowej grupy Delta Light, obejmującej swoją działalnością ponad 120 krajów i dającą wsparcie w pracy architektów. Na swoim stoisku zaprezentowała na przykład, bazującą na ekologicznych materiałach oprawę „IKI” w wyrazistych wykończeniach kolorystycznych i oprawę „AQfelt” wykonaną z materiału dźwiękochłonnego.
Paged Meble – producent mebli z giętego drewna, aktywny na rynku od ponad 140 lat – na tegorocznych targach ukazał nowe oblicze poprzez inspirującą kolekcję „Alter Ego”, powstałą we współpracy z wybitnymi projektantami i architektami wnętrz: Kacprem Gronkiewiczem, Agnieszką Pikus, Grzegorzem Gancarczykiem, Maciejem Frantą, Nikodemem Szpunarem, Olą Mirecką, Janem Lewczukiem, Pawłem Jasiewiczem, Jakubem Szczęsnym, a także Studio Iskry.
Z kolei tryptyk luster „Rondo” od Zieta Studio robił hipnotyzujący efekt od pierwszego wejrzenia. „Helix Nebula”, kolor inspirowany śladem pozostawionym przez umierającą gwiazdę, sprawił wrażenie płynnej fuzji barw od krawędzi obiektu do jego środka, przybierając odcienie od ultrafioletu do podczerwieni.
Nie da się w jednym czy nawet dwóch wpisach podsumować ogromu wrażeń, z jakimi wyjeżdża się po pięciu dniach z targów Salone del Mobile.Milano. Tegoroczna edycja, należąca do bardzo udanych, wskazuje kierunek dla architektów wnętrz, ale również dla użytkowników, wytyczony przez uważność wobec natury. Królować będzie eklektyzm, ten wizualny, który połączy elegancję z funkcjonalnością i ten, który połączy rozwiązania zrównoważone z high tec’em, mającym usprawniać nasze życie.
Jeśli macie ochotę podejrzeć atmosferę targów i wiele z propozycji, które w nich zostały zaprezentowane, to zapraszamy na oficjalne konto instagramowe iSaloni https://www.instagram.com/isaloniofficial/
Chcesz porozmawiać o kompleksowym wykończeniu wnętrz inwestycji?
Zapraszamy do kontaktu!
